Tragedia jaka wydarzyła się w Gimnazjum nr 2 nie może być pretekstem do rozrachunków politycznych, emocjonalnej nagonki na szkołę, do bezprawnego zaszczucia nauczycieli.
Należy dążyć do pełnego wyjaśnienia sprawy i wyważenia win, na tyle na ile to jest możliwe w trybie nadzoru.
Zaniedbania i wina mają być ukarane, ale nie może być linczu bez prawa nawet nie tyle do obrony, co prawa do prawdy i wyjaśnień.
Nauczycielom należy się w państwie prawa sprawiedliwy osąd i prawo do ochrony prawnej.
Sytuacja jaka miała miejsce w szkole, nie może być też jedyną przyczyną do wyciągania nieprzemyślanych i zbyt pochopnych działań Ministra Edukacji.
Podkreślić należy, że proces wychowawczy i dydaktyczny jest długofalowy i żaden Urzędnik Państwowy w krótkim czasie nie jest w stanie dokonać zmian jakościowych w funkcjonowaniu nadzoru pedagogicznego, które determinują czynniki zewnętrzne i wewnętrzne.
Do momentu rozstrzygnięcia wszystkich postępowań wyjaśniających zaistniałe zdarzenia, niedopuszczalne jest pociąganie do odpowiedzialności wszystkich tych, którzy w sposób bezpośredni lub pośredni są powiązani przez różne podmioty, w tym media , z sytuacją w Gimnazjum nr 2.
Różnorodnie przedstawiane, a nie do końca dogłębnie zbadane fakty, wykluczają możliwość postawienia konkretnych zarzutów, którejkolwiek z osób związanych z tymi tragicznymi wydarzeniami.
Wszelkie personalne decyzje winny stanowić konsekwencje wyjaśnień dokonanych w toku postępowań wyjaśniających
Za Prezydium ZOP ZNP
Prezes
Elżbieta Markowska
|