Agnieszka Chłoń-Domińczak, wiceministrem pracy i polityki społecznej mówi dziś w wywiadzie dla „Gazety Prawnej”, że emerytury pomostowe obejmą jedynie 130 tys., a nie 1 mln osób urodzonych w latach 1949 - 1968. Pięć lat wcześniej na emeryturę odejdą osoby uznane za pracujące w szczególnych warunkach. Nauczyciele nie zostaną objęci tymi emeryturami, ale w zamian mają zyskać specjalne przywileje.
Na pytanie, czy pomostówki obejmą nauczycieli, odpowiada, że raczej nie. - W podstawowym wariacie nie - mówi. - Jednak związki zawodowe nauczycieli wskazują, że w przypadku starszych nauczycieli występuje często syndrom wypalenia zawodowego. Dlatego chcemy się zastanowić nad pakietem zamian adresowanych do nauczycieli, które będą wykorzystywać ich wiedzę i doświadczenie niekoniecznie w szkole, ale na przykład jako trenerów czy wykładowców dla osób, które chcemy, aby powróciły na rynek pracy dzięki przeszkoleniu czy przekwalifikowaniu. Chodzi głównie o osoby po 50. roku życia, dla których rząd przygotowuje specjalny program Solidarność Pokoleń 50+. Traktujemy łącznie kwestię zachęcania do dłuższej aktywności i wygaszania istniejących zachęt do szybkiego opuszczania rynku pracy. Wielu nauczycieli będzie więc mieć możliwość kontynuowania pracy jako trenerzy od kształcenia ustawicznego, a dla tych, którzy nie będą chcieli tego robić, rozważymy inne rozwiązania.
Wiceminister nie podaje jednak propozycji. - Można się na przykład zastanawiać nad wydłużeniem urlopów nauczycielskich dla tych osób, które tego wymagają. Chcemy konsultować te rozwiązania ze związkami zawodowymi – mówi jedynie. (mk)
Źródło: www.znp.edu.pl
|