Tylko co trzeci 3-latek chodzi dziś do przedszkola w Polsce, a w ponad 800   gminach nie ma ani jednego przedszkola. Dlatego tak ważna jest inicjatywa   obywatelska dotycząca upowszechnienia wychowania przedszkolnego, pod którą ZNP   zbiera właśnie podpisy – powiedział Sławomir Broniarz, prezes ZNP podczas debaty   „Wychowanie przedszkolne warunkiem wyrównywania szans edukacyjnych”, która   rozpoczęła się 6 marca w Warszawie. Organizatorem dwudniowej debaty, która   odbywa się w ramach cyklu debat „Edukacja bez barier”, jest Związek   Nauczycielstwa Polskiego. 
          
            
            Obywatelski projekt zakłada m.in. finansowanie   publicznych przedszkoli z budżetu państwa, objęcie każdego 5-latka rocznym   przygotowaniem przedszkolnym oraz zwiększenie uczestnictwa dzieci 3 – 4-letnich   w wychowaniu przedszkolnym.
            
            Inne plany ma resort edukacji. Krystyna   Szumilas, sekretarz stanu MEN, która wzięła udział w debacie poinformowała, że   ministerstwo będzie promować inne formy wychowania przedszkolnego. – Chcemy   zróżnicować formy wychowania przedszkolnego i mówić nie tylko o tradycyjnym   przedszkolu – powiedziała. Dodała, że MEN będzie się starał, by każde dziecko   miało dostęp do wychowania przedszkolnego przynajmniej w wymiarze 12 godzin   tygodniowo.
            
            Dennis Sinyolo, koordynator w dziale Edukacja i Zatrudnienie   w Międzynarodówce Edukacyjnej podkreślił, że tylko te państwa Unii Europejskiej,   które finansują przedszkola mogą pochwalić się najwyższymi wskaźnikami   wychowania przedszkolnego. – To państwo musi przejąć prowadzenie przedszkoli –   powiedział. 
            
            W debacie biorą udział nauczyciele wychowania przedszkolnego   z całej Polski, władze samorządowe, i przedstawiciele kuratoriów oświaty. (mk)