- Tylko inicjatywa obywatelska ZNP zapewni wszystkim polskim dzieciom możliwość pełnej edukacji przedszkolnej. Poparło ją ponad 200 tys. osób i mam nadzieję, że projekt uzyska również poparcie parlamentarzystów bez względu na przynależność partyjną. Już dzisiaj apeluję o to do posłów nie w swoim imieniu, ale w imieniu setek tysięcy dzieci, rodziców i nauczycieli – powiedział Sławomir Broniarz, prezes ZNP podczas briefingu prasowego 10 lipca. W piątek, 11 lipca o godz. 9.00 w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (druk nr 605).
- Ministerstwo edukacji właśnie ogłosiło reformę polegająca m.in. na obniżeniu wieku szkolnego do 6 lat. Tego zadania nie da się dobrze przeprowadzić bez zapewnienia każdemu dziecku edukacji przedszkolnej. Niestety, dzisiaj sytuacja polskich maluchów jest tragiczna – powiedział Broniarz.
Dodał, że w wyniku zmian po 1990 r., kiedy to prowadzenie przedszkoli stało się zadaniem własnym gmin, nastąpiła ich lawinowa likwidacja. Dotknęła ona szczególnie wsie i małe miasteczka, gdzie liczba placówek spadła o ponad 50 proc. (z 5.299 przedszkoli w roku szk. 1990/91 do 2.584 – w roku szk. 2005/06). - Doprowadziło to do sytuacji, że teraz w 539 gminach nie funkcjonuje ani jedno przedszkole, a dzieci 6-letnie mogą uczęszczać wyłącznie do tzw. klas zerowych w szkołach, do których często muszą być dowożone. Nieco lepsza sytuacja jest w miastach (7.009 przedszkoli w roku szk. 1990/91, a 5.124 – w roku szk. 2005/06, spadek o prawie 27 proc.) – powiedział szef ZNP.
Podkreślił, że na tle innych państw europejskich, polskie wskaźniki dotyczące uczestnictwa w edukacji przedszkolnej dzieci wyglądają dramatycznie. - W roku szkolnym 2005/06 wychowaniem przedszkolnym objętych było 818.423 dzieci, a poza systemem pozostawało 653.240, głównie w wieku 3-5 lat – wyjaśnił.
Dodał, że najtrudniejsza sytuacja jest w grupie trzylatków (niecałe 30 proc. uczęszcza do przedszkoli) oraz w grupie czterolatków (40 proc. chodzi do przedszkola). - Daje to nam ostatnie miejsce w Europie wg Eurostatu w 2005. Tymczasem w krajach Unii Europejskiej ponad 86 proc. dzieci czteroletnich objętych jest edukacją przedszkolną, a w Belgii, Hiszpanii, Francji, Luksemburgu, Holandii, Włoszech i Anglii wskaźnik ten osiąga 100 proc. – powiedział.
Zdaniem szefa ZNP, szanse edukacyjne trzeba wyrównywać od najmłodszych lat. - Tutaj i akademicy, i praktycy mówią jednym głosem. Dlatego ZNP zainicjował obywatelski projekt ustawy dotyczący upowszechnienia wychowania przedszkolnego. Projekt, pod którym podpisało się ponad 200 tys. osób został złożony w Sejmie 24 kwietnia. Jutro o godz. 9.00 rozpocznie się jego pierwsze czytanie – podkreślił.
Szef ZNP wyjaśnił, że koszty tego obywatelskiego projektu nie są zbyt duże. - To jedynie 1,5 mld zł w skali roku. A korzyści takiej operacji są niewspółmierne do poniesionych nakładów. Pokazuje to choćby amerykański eksperyment z 1967 r. „Perry Preschool Project”, w którym zbadano grupę trzy- i czterolatków. Podzielono ich na dwie grupy: jedna poszła do przedszkola, a druga nie i co kilka lat sprawdzano ich osiągnięcia – mówił. - Okazało się, że ci, którzy chodzili do przedszkola pokończyli lepsze szkoły, więcej zarabiali i mieli więcej dzieci. Jest wśród nich także mniej przestępców. Takie wyposażenie na całe życie daje przedszkole.
- Więc im więcej zainwestujemy we wczesne dzieciństwo i edukację przedszkolną, tym mniej trzeba będzie wydawać na ubezpieczenia społeczne, walkę z przestępczością czy z bezrobociem. Ta inwestycja naprawdę się opłaca. Mam nadzieję, że obywatelski projekt poprą jutro posłowie – podkreślił prezes ZNP.
Zainicjowany przez ZNP obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, zakłada m.in. finansowanie przedszkoli z subwencji oświatowej, objęcie każdego pięciolatka obowiązkowym rocznym przygotowaniem przedszkolnym, zwiększenie uczestnictwa dzieci 3- i 4-letnich w wychowaniu przedszkolnym, a także obniżenie wieku rozpoczęcia nauki w szkołach z 7 do 6 lat. Dziś uzasadnienie projektu wygłosi przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, Sławomir Broniarz, prezes ZNP. (mk)
Źródło: www.znp.edu.pl
|