Przedstawiciele samorządów zostali włączeni w negocjacje rządu z oświatowymi związkami zawodowymi. Tematem trójstronnego spotkania, które odbyło się we wtorek w MEN były plany rządu dotyczące przekazania większej odpowiedzialności za szkoły władzom terytorialnym.
Jak poinformował PAP uczestnik wtorkowych rozmów, sekretarz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, dyrektor biura Związku Miast Polskich Andrzej Porawski, samorządy popierają rządowe plany decentralizacji oświaty i innych zmian organizacyjnych.
Jego zdaniem, samorządy są zadowolone z propozycji obniżenia wieku szkolnego oraz z idei zagwarantowania większego wpływu lokalnej społeczności na edukację na danym terenie. Samorządy mają też nadzieję, że proponowana przez rząd korekta przepisów dotyczących administrowania szkołami będzie dla wszystkich stron korzystna.
.onet-ad-main2-box { display: none }
Jako przykład podał proponowane zmiany w obowiązkach kuratora. Obecnie kurator zatwierdza decyzję samorządu o likwidacji lub przekształceniu szkoły. "To czysto uznaniowa decyzja i często wykorzystywana politycznie. Wolelibyśmy, żeby samorząd sam decydował o tym, a kurator miałby obowiązek, jeśli wykryje niezgodność z prawem, zaskarżyć uchwałę gminy do wojewody. Chodzi o to, żeby prawo było przestrzegane, ale skoro to my mamy prowadzić szkoły, musimy mieć możliwość podejmowania decyzji administracyjnych" - powiedział Porawski.
Dodał, że niektóre z proponowanych przez rząd lub samorządy rozwiązań budzą zaniepokojenie związków zawodowych. Np. propozycja, aby w szkołach zawodowych mogli uczyć specjaliści, którzy nie są formalnie nauczycielami. Jednak, jak przekonywał Porawski, to konieczność, jeśli szkolnictwo zawodowe rzeczywiście ma kształcić wysokiej klasy profesjonalistów.
Jak poinformował, w najbliższy piątek przedstawiciele samorządów i Związku Nauczycielstwa Polskiego mają się spotkać i omówić plan dalszych, dwustronnych konsultacji. Wyraził nadzieję, że pomoże im to wspólnie działać na rzecz oświaty, m.in. negocjować z rządem podwyższenie subwencji oświatowej.
Jak powiedział po wtorkowych rozmowach sekretarz stanu w kancelarii premiera Michał Boni, spotkania związków zawodowych z reprezentantami związków samorządów terytorialnych odbywają się zbyt rzadko. "Gdyby takie spotkania odbywały się częściej, byłoby łatwiej załagodzić pewne konflikty i dojść do porozumienia" - podkreślił.
Według prezesa ZNP Sławomira Broniarza wciąż nie ma pewności, że po wprowadzeniu proponowanych przez rząd zmian nie spadnie jakość edukacji. Wyraził nadzieję, że wątpliwości rozwieją dwustronne rozmowy z samorządowcami.
"W kwestiach kluczowych różnimy się i to w sposób istotny. Niejasność przepisów proponowanych przez MEN jeszcze to potęguje. Jest potrzeba bilateralnych rozmów między związkami zawodowymi a samorządami po to, abyśmy mogli sobie te wzajemne nieufności zlikwidować" - powiedział Broniarz.
Następne negocjacje związków z rządem mają się odbyć w poniedziałek.
Źródło: http://wiadomosci.onet.pl
|