RZĄD STAWIA PREZYDENTA POD ŚCIANĄ
Koniec pomostówek dla nauczycieli i kolejarzy. Platforma przyjmie najbardziej radykalną wersję ustawy emerytalnej. Tym razem nie obawia się sprzeciwu prezydenta. Gdyby ten zawetował ustawę, nikt nie miałby prawa do wcześniejszej emerytury - donosi "Dziennik".
PO stawia Lecha Kaczyńskiego pod ścianą: jeśli zawetuje ustawę, pozbawi prawa do pomostówek 200 tys. osób, którym rząd taką możliwość w ustawie pozostawia. - Jeśli prezydent nie podpisze ustawy, a Sejm nie odrzuci weta, to od początku przyszłego roku nie będzie żadnych możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę dla nikogo. Oczywiście ci, którzy już mają takie uprawnienie, zachowają je na zasadzie praw nabytych - tłumaczy gazecie wiceminister pracy Agnieszka Chłoń-Domińczak.
Według projektu o emeryturach pomostowych mogą zapomnieć na przykład nauczyciele. - Po prostu nie ma na to pieniędzy, to mogło by nawet rozwalić budżet - mówi "Dziennikowi" Jarosław Gowin. 22 września ustawa trafi na posiedzenie rządu. - To projekt koalicyjny, który solidarnie będziemy popierać - zapewnia osoba z kierownictwa klubu PSL.
PiS: polityka miłości się skończyła
Prawo i Sprawiedliwość mimo wszystko liczy na to, że rząd w ostatniej chwili zmieni zdanie. - Mamy nadzieję, że Platforma nie będzie wywoływać niepokojów społecznych - mówi szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski. - Jak widać, polityka miłości się już skończyła - wtóruje Tadeusz Cymański. Poseł nie jest takim optymistą jak jego partyjny kolega. - Pomostówki przyjmą sobie takie, jak chcą, nic nie będziemy mieli do gadania - dodaje.
Czy przyjęcie przez rząd tak radykalnych rozwiązań może doprowadzić do protestów? Już od kilku miesięcy zapowiadają to przede wszystkim nauczyciele i kolejarze, czyli grupy, które najbardziej stracą na nowej ustawie. Szef ZNP Sławomir Broniarz w rozmowie z dziennikiem wypowiada się ostrożnie. - Wcześniejsze emerytury dla nauczycieli są zapisane także w Karcie nauczyciela i wierzymy, że tam zostaną zachowane.
Co zakłada projekt rządu?
Po przyjęciu ustawy liczba uprawnionych do wcześniejszych świadczeń zmniejszy się aż o 800 tys. osób. Emerytury pomostowe mają przysługiwać osobom pracującym na 51 stanowiskach, których listę przygotowało ministerstwo. Na liście znaleźli się m.in. spawacze kadłubów statków, pracownicy platform wiertniczych, drwale i piloci. Prawo do pomostówek będą też mieli żołnierze zawodowi, policjanci i funkcjonariusze służb specjalnych, ale tylko wtedy, gdy zostaną zwolnieni i utracą prawo do emerytury mundurowej. Lista stanowisk została opracowana przez ekspertów medycyny pracy.
kaw//kwj
Źródło: www.tvn24.pl
|