CZAS NAGLI - Z KOŃCEM ROKU TRACĄ WAŻNOŚĆ OBECNE ZASADY
Wiceminister pracy i polityki społecznej Agnieszka Chłoń-Domińczak zapowiadała, że w środę Komisja Trójstronna zakończy uzgodnienia na temat emerytur pomostowych. Tak się nie stało, ale wiceminister w TVN CNBC Biznes mówi: już niebawem porozumienie będzie.
Kością niezgodny pozostaje lista zawodów, w których pracownicy będą mogli starać się o wcześniejszą emeryturę. - Jeszcze niektóre rozmowy w sprawie emerytur pomostowych trwają, bo zakres do omówienia był bardzo szeroki. PodsumowaliŚmy, że już w sumie 60 godzin rozmawiamy z partnerami społecznymi. Prawie wszystko udało się domówić. Na piątek planujemy jeszcze spotkanie, podczas którego chcemy zamknąć spotkanie komisji trójstronnej - powiedziała w czwartek Agnieszka Chłoń-Domińczak na antenie TV CNBC Biznes.
Ta sama wiceminister pracy w końcu sierpnia zapowiedziała, że jeśli uzgodnienia ze związkami nie będzie, to ustawa o emeryturach pomostowych trafi do Sejmu w wersji rządowej. ( CZYTAJ WIĘCEJ)
Wiele wątpliwości
Cały czas mówiliśmy o tym, kto powinien mieć emerytury pomostowe. Teraz zostało pytanie JAK
Wiceminister pracy Agnieszka Chłoń-Domińczak
Teraz Chłoń-Domińczak podkreśla, że eksperci wciąż zastanawiają się nad kilkoma ważnymi problemami. - Nadal zastanawiamy się, czy osoby pracujące na oddziałach intensywnej opieki, czy zajmujące się ostrymi zatruciami, cześć kolejarzy - czy są to osoby wykonujące pracę o szczególnym charakterze, a więc kwalifikujące się do emerytur pomostowych w przyszłości. Zastanawiamy się także nad osobami, które z przyczyn technicznych wykonują prace w godzinach nocnych - wymienia.
Czy dojdzie do rychłego porozumienia? - Spisaliśmy już część rozbieżności, ale mamy już jednoznaczne stanowiska stron dialogu, więc możemy powiedzieć, gdzie widzimy rozbieżności nie do uzgodnienia. Największą rozbieżnością jest to, czy system ten powinien mieć charakter wygasający, czy powinien istnieć dopóty, dopóki istnieją warunki, które zostały określone w ustawie. Ten element jeszcze chcemy raz przedyskutować - zapowiada wiceminister.
Funkcjonowanie systemu
- Jeszcze przed nami jest kilka dyskusji na temat tego, jak system ma funkcjonować. Cały czas mówiliśmy o tym, kto powinien mieć emerytury pomostowe. Teraz zostało pytanie "JAK". Jak będzie się określać osoby, jak będzie wyglądać tryb odwoławczy, jak powinny emerytury być finansowane. Jest kilka propozycji różnych organizacji pracodawców i to chcemy w piątek przedyskutować - powiedziała wiceminister w TVN CNBC Biznes.
- W piątek w zespole najpewniej zakończymy posiedzenie. Postanowiliśmy także, że rząd może kontynuować prace nad projektem ustawy, w duchu tego, co już jest ustalone - zapewniła Chłoń-Domińczak.
Nie dla emerytury małżeńskiej
Wraz z wpłynięciem do Sejmu projektu ustawy dotyczącego wypłat emerytur z II filara powrócił też spór o "emerytury małżeńskie" - czyli kwestię dziedziczenia zgromadzonych przez zmarłego składek emerytalnych. Kiedy w Polsce wprowadzano reformę emerytalną, jednym z promujących ją haseł była właśnie obietnica dziedziczenia tych pieniędzy, zwłaszcza przez żyjącego współmałżonka. Tymczasem w rządowym projekcie możliwości takiej nie ma.
- Zaprezentowaliśmy komisji zajmującej się tym zagadnieniem rozwiązania, które są najważniejsze. Chcemy, aby w przyszłości emeryci mogli korzystać z jak najwyższych środków, gromadzonych na kontach otwartych funduszy emerytalnych. A emerytura małżeńska nie jest takim rozwiązaniem. Powoduje bowiem, że emerytura jest znacznie niższa - tłumaczy wiceminister Chłoń-Domińczak.
W zamian proponuje istniejące rozwiązania. - W obecnym systemie ubezpieczeń społecznych istnieją renty rodzinne, a więc zabezpieczenie małżonków. Jest to elementem w ramach ubezpieczeniem rentowych, na które wszyscy płacimy. Chcemy, aby całość zabezpieczenia wdów i wdowców odbywała się w ramach tej renty rodzinnej - dodaje.
sm/sk
Źródło: www.tvn24.pl
|