WŁADZE ZWIĄZKU
ODDZIAŁY ZNP
SEKCJE OKRĘGOWE
DOKUMENTY ZNP
AKTUALNOŚCI
INFORMATORY
INFORMACJE DLA
PREZESÓW ODDZIAŁÓW
WSPÓŁPRACA Z JST
KALENDARZ WYDARZEŃ
PROGRAM DZIAŁANIA
ZNP 2006-2010
PORADY PRAWNE
DYŻURY W ZARZĄDZIE OKRĘGU
PRZYJDŹ DO NAS
MEDIA O NAS
LINKI
FORUM
ARCHIWUM
DANE TELEADRESOWE:
  ul. Wały Jagiellońskie 24
80-853 Gdańsk
  tel./fax: (058) 301-39-73
tel. (058) 301-17-38
  e-mail:
pomorskie@znp.edu.pl
GODZINY URZĘDOWANIA:
  Poniedziałek    7:30-18:00
Wtorek-Piątek 7:30-15:30
   
 

Ostatnia aktualizacja:
18.09.2008
godz. 21:15
Projekt i wykonanie strony:
F.U.P.H. "JLM"


Koordynatorzy bezpieczeństwa do szkół!

 

 

Mariusz Gruszczyński

 

Nowy pomysł Romana Giertycha. Minister chce wprowadzić do szkół koordynatorów ds. bezpieczeństwa. Podstawówki, gimnazja i licea mają czas do końca roku szkolnego na wyznaczenie osoby, która zacznie pełnić tę funkcję.

- Koordynator ds. bezpieczeństwa zajmie się monitorowaniem zachowań uczniów, przeciwdziałaniem przemocy w szkole, rozpoznawaniem ewentualnych zagrożeń na jej terenie, kontaktami z policją i rodziną ucznia - wyjaśnia Wojciech Rygalski, szef płockiej delegatury kuratorium oświaty. - Stanowisko koordynatora powstało w związku z problemami wychowawczymi i zagrożeniami, jakie pojawiły się w szkole - dodaje.

Ale uwaga! Koordynator ma się również zająć nadzorowaniem pracy swoich kolegów nauczycieli - pisaniem raportów na temat ich pracy, zgłaszaniem dyrekcji ewentualnych uwag, zastrzeżeń. Ale - jak zastrzega Rygalski - nie będzie mógł ich bezpośrednio dyscyplinować.

Większość płockich szkół nie powołała jeszcze koordynatora, ale w niektórych już wiedzą, kto nim zostanie. - W naszej placówce będzie to wicedyrektor, który dotychczas zajmował się sprawami wychowawczymi - mówi Bogusław Sukiennik, dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych nr 1 w Płocku.

W Gimnazjum nr 4 również będzie to któryś z wicedyrektorów lub może sam dyrektor. - Rozmawiamy z firmą, która przeszkoli ewentualnego kandydata na koordynatora - podkreśla Arnold Denst z "czwórki". - Uważam, że wprowadzenie koordynatora to zasadny pomysł, taka osoba powinna funkcjonować w szkole, szczególnie dziś, gdy realne jest na przykład zagrożenie terroryzmem, a ponadto będzie zorientowana w aktualnych przepisach, będzie mogła służyć radą kolegom - dodaje Denst.

Jednak większość pytanych przez nas dyrektorów sceptycznie podchodzi do nowego pomysłu MEN. Podkreślają, że wprowadzanie nowej instytucji w niczym nie pomoże, a ponadto szkoły wprowadzają własne rozwiązania, które poprawią stan bezpieczeństwa

Mirosław Piątek, dyrektor Jagiellonki, opowiada: - Prowadzimy ścisłą i owocną współpracę ze strażą miejską i policją, która interweniuje w razie incydentów obok szkoły, ponieważ w samym budynku nie mamy problemów z młodzieżą. Ta współpraca zapewnia nam stuprocentowe bezpieczeństwo. Ponadto od tego roku funkcjonuje u nas wykwalifikowany psycholog, który skutecznie rozwiązuje problemy młodzieży. Mam na myśli problemy, z którymi młodzi ludzie nie zawsze mają odwagę i ochotę porozmawiać z rodzicem czy nauczycielem. Stawiamy raczej na fachową pomoc psychologiczną niż koordynatora ds. bezpieczeństwa.

W podobnym tonie wypowiada się również dyrektor "budowlanki": - Ściśle współpracujemy ze służbami porządkowymi, zamontowaliśmy w szkole monitoring, co podniosło stan bezpieczeństwa - Bogusław Sukiennik. - Korzystamy też z pomocy dwójki pedagogów, którzy nadzorują życie szkolne. Nasi nauczyciele przeszli przeszkolenie, jak zachowywać się w sytuacjach niebezpiecznych i jak radzić sobie z agresywną młodzieżą.

Kontrowersje budzi możliwość sprawowania nadzoru nad gronem pedagogicznym. - Jeżeli koordynatorem bezpieczeństwa miałby zostać któryś z nauczycieli, to nieuchronnie odbije się to na stosunkach interpersonalnych w pokoju nauczycielskim, zapanuje atmosfera wzajemnych podejrzeń i nieufności - mówi jeden z dyrektorów. - A zła atmosfera w gronie pedagogicznym to ostatnia rzecz, na jakiej nam zależy.

Źródło: Gazeta Wyborcza