WŁADZE ZWIĄZKU
ODDZIAŁY ZNP
SEKCJE OKRĘGOWE
DOKUMENTY ZNP
AKTUALNOŚCI
INFORMATORY
INFORMACJE DLA
PREZESÓW ODDZIAŁÓW
WSPÓŁPRACA Z JST
KALENDARZ WYDARZEŃ
PROGRAM DZIAŁANIA
ZNP 2006-2010
PORADY PRAWNE
DYŻURY W ZARZĄDZIE OKRĘGU
PRZYJDŹ DO NAS
MEDIA O NAS
LINKI
FORUM
ARCHIWUM
DANE TELEADRESOWE:
  ul. Wały Jagiellońskie 24
80-853 Gdańsk
  tel./fax: (058) 301-39-73
tel. (058) 301-17-38
  e-mail:
pomorskie@znp.edu.pl
GODZINY URZĘDOWANIA:
  Poniedziałek    7:30-18:00
Wtorek-Piątek 7:30-15:30
   
 

Ostatnia aktualizacja:
18.09.2008
godz. 21:15
Projekt i wykonanie strony:
F.U.P.H. "JLM"


Kuratoria jeszcze zostają?

 

 

Kuratorzy oświaty z całego kraju spotkali się wczoraj w MEN z minister edukacji Katarzyną Hall. Podekscytowani - bo w programie PO jest likwidacja kuratoriów. Wczoraj usłyszeli tylko, że MEN planuje zmienić ich zadania, ale konkretów nie usłyszeli.

- Minister pytała o problemy regionalne, wezwała, żebyśmy nie uprawiali polityki, tylko koncentrowali się na realizowaniu prawa oświatowego - mówi kurator z Gdańska Jerzy Szudrowicz.

- Trzeba by było mieć odwagę Margaret Thatcher, która wyszła do górników i powiedziała: "Nie jesteście nam potrzebni" - komentuje Małgorzata Jantos, działaczka PO w Krakowie. - My pamiętamy, że likwidacja kuratoriów pociąga za sobą zwolnienie z pracy około tysiąca ludzi. Dlatego tą sprawę trzeba przeprowadzić bardzo delikatnie.

Krystyna Szumilas, wiceminister MEN, dla TOK FM: - Na likwidację kuratoriów potrzebne są pieniądze. Nie mamy ich w budżecie na przyszły rok. Te zmiany przeprowadzimy więc najwcześniej w 2009 r.

Rozmowa z Maciejem Kopciem* kuratorem oświaty w Szczecinie

Ten pomysł jest niebezpieczny

Aleksandra Pezda: Czy kuratoria zostaną zlikwidowane?

Maciej Kopeć: Nie usłyszałem takiej zapowiedzi. Zrozumiałem jednak, że planowane zmiany prowadzą do uszczuplenia uprawnień kuratoriów. Minister Hall sugerowała, że trzeba dać większą swobodę samorządom. Na przykład w likwidacji szkół, bo teraz czasem kuratorzy te decyzje blokują. Uważam ten pomysł za niebezpieczny. W Szczecinie samorząd z oszczędności próbował łączyć szkoły dla dzieci z różnym stopniem upośledzenia. Co by było, gdybym nie zaprotestował?

Dlatego PO planuje: przy wojewodzie urzędnik pilnujący realizacji prawa oświatowego, a zamiast wizytatorów - niezależni eksperci zatrudnieni w CKE.

- I dotychczas wojewoda badał legalność działań samorządu. Ale sfera prawa oświatowego jest tak rozbudowana, że nie wystarczy zatrudnić jednego urzędnika. Nie bronię instytucji kuratorium, ale jakiś zorganizowany, fachowy nadzór musi zostać. Boję się, że samorządy dostaną wolną rękę, a nie będzie komu sprawdzać, czy szkoły przestrzegają siatki godzin przedmiotowych, czy nauczyciele mają kwalifikacje.

Według PO aktualny nadzór szwankuje: kuratorzy pracują politycznie, wizytatorów w szkole nie ma.

- Wizytatorów jest za mało: zamiast kilkunastu szkół po opieką moi mają nawet do 40. A w dodatku kuratoria są zarzucane niepotrzebnymi zajęciami, jak rozliczanie wyprawek z podręcznikami, dopłat do mundurków, wypoczynku letniego itd. Takich programów jest kilkanaście, nie tylko z czasów Giertycha. To trzeba zmienić. Może uprościć system. Ale mam nadzieję, że zdanie kuratorów będzie w tej dyskusji brane pod uwagę.

O tym zapewnia minister Hall.

- Tak mówi. Ale idea bonu oświatowego polega na tym, że pieniądze idą za uczniem, a wtedy mniejsze szkoły będą miały problemy z przetrwaniem. Kto wówczas dopilnuje, żeby dzieci miały się gdzie uczyć?

Szczecińskie kuratorium zatrudnia sto osób. Jak pan ich uspokoi pod groźbą zwolnień?

- Nie będę uspokajać. Nie wiem, jak długo sam będę pracował. To naturalne, jeśli nowy wojewoda i nowa minister będą chcieli zatrudnić ludzi, którzy identyfikują się z ich programem.



*Maciej Kopeć, kurator z PiS, wcześniej nauczyciel historii w najlepszym w Szczecinie XII LO. Jest odporny na naciski władzy: odmówił Romanowi Giertychowi (LPR) liczenia uczennic w ciąży, krytykował pomysł "trójek" szkolnych, wyśmiał ministerialny pomysł, żeby przegonić ze szkół Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Giertych żądał jego odwołania - wojewoda odmówił.

 

Źródło: www.gazetawyborcza.pl